Od lat lubimy spędzać wolny czas aktywnie

poznając historię miejsc, które odwiedzamy. Już kilka pierwszych wypadów w najbliższe okolice utwierdziło nas w przekonaniu, że Górny Śląsk ze swoimi tradycjami i zabytkami ma bardzo wiele do zaoferowania ludziom, dla których miniony czas jest ważny. Ziemia węgla i stali, jak nazywało się ją w drugiej połowie dwudziestego wieku wręcz usiana jest atrakcjami, z których często nie zdają sobie sprawy okoliczni mieszkańcy. Średniowieczne zamki, osiemnastowieczne pałace, zabytki kultury przemysłowej wieku pary i elektryczności czy wreszcie współcześnie działające instytucje kultury tworzą mozaikę, która czeka na odkrycie przez nowych jej miłośników. Nie ulega wątpliwości, że kto raz pozwoli się ponieść atrakcjom tej ziemi, będzie chciał do niej wracać. Sami tego doświadczyliśmy i stąd właśnie zrodził się pomysł firmy, która promuje śląskie atuty. 

Swą działalność firma relax.art rozpoczęła tak naprawdę wiele lat przed oficjalnym zaistnieniem na rynku. Jej pomysłodawcy szukając sposobów na spędzanie czasu w gronie przyjaciół zaczęli systematycznie organizować własne eventy, do których scenariusze podsuwały im ich dotychczasowe zainteresowania. A że były szerokie, to i tematyka wspólnych wypraw pozwalała każdemu znaleźć coś dla siebie. Były wyprawy kajakowe po nieprzygotowanych turystycznie rzekach, wyjazdy na przedstawienia teatralne i operowe, podróże zabytkowymi tramwajami, wspinaczki górskie, rafting, eskapady kolejkami wąskotorowymi, wycieczki do muzeów i kilkudniowe wypady narciarskie. Tak w wyniku połączenia hobby oraz umiejętności organizatorskich z doświadczeniem zawodowym i nowoczesną techniką audio-video powstała firma kładąca nacisk na radosne i, co ważniejsze, mądre odpoczywanie przy jednoczesnym poznawaniu Górnego Śląska oraz jego zwyczajów.